wtorek, 15 marca 2016

Witam was w marcu, za parę dni wiosna a więc będzie wiosennie. Dziś o naszej polskiej marce Uroda. Firma zaskoczyła mnie ilością kosmetyków które otrzymałam, są to kosmetyki z linii Barbie. 
Produkty tej linii są skierowane dla młodszych dziewczyn ale także dla kobiet. 


Opakowania są bardzo ładne i przyciągają wzrok. 


Lakiery różowiutkie, dobrze kryją przy 2 warstwach. 


Puder matujący, daje naturalny efekt na skórze i nie zatyka porów co jest bardzo ważne ja stosuję go jako bronzer na policzki w tej roli sprawuje się świetnie. 
Róż do policzków w najjaśniejszym odcieniu bardzo dobrze łączy się z innymi kosmetykami, dzięki czemu makijaż wygląda na świeży. Produkt nie osypuje się ani nie pyli.


Półtransparentne pomadki nadają lekki kolor oraz nawilżają usta, w składzie mają olejki i witaminy.


Tak prezentują się na dłoni. Kolor jest naprawdę subtelny.


Moje ulubione błyszczyki, nadają ustom delikatny kolor, nawilżają je i pęknie pachną. Konsystencja jest bardzo gęsty dzięki temu błyszczyk nie rozlewa się.  


Tak prezentują się na skórze.


Dwie maskary wydłużająca i pogrubiająca, nadają rzęsą bardzo ciemny kolor, jak dla mnie szczoteczki są bardzo dobrze zrobione ponieważ są bardzo długie dzięki temu jest mi łatwiej nimi operować co przekłada się na efekty. 


A tak wyglądają szczoteczki są dość wąskie, osobiście wole takie niż duże którymi trudno się operuje.


Cienie do powiek są błyszczące, jedwabiste lecz to nie są odcienie dla mnie. Używam kolorów brązowych więc za dużo o nich nie napisze. Ale ilość kolorów tych produktów jest bardzo dużo więc jest w czym wybierać. Kolorów do testów dostałam więcej ale tak się spodobały mojej mamie że niestety musiałam się podzielić. 


Korektor używam go pod oczy, ma lekką konsystencje i jest rzadki. Zawiera malutkie drobinki rozświetlające skórę, bardzo dobrze maskuje worki pod oczami.


Ostatni produkt który testowałam to kredka, ma bardzo intensywny kolor i jest miękka. Nie zauważyłam aby się rozmazała.

I to już wszystkie produkty jakie otrzymałam, ale w całej linii Barbie jest o wiele więcej najróżniejszych produktów w bardzo przystępnych cenach. Podrzucam link do sklepu online. 
A na koniec ciekawostka te kosmetyki mogą używać dzieci od 3 roku życia, osobiści nie chciałabym
aby moja córka w tak młodym wieku się malowała. A czy wy używałyście kosmetyków z tej linii?  




5 komentarzy:

  1. Słyszałam już wcześniej o tej serii, ale jeszcze nie używałam żadnego z jej kosmetyków. Zapraszam do siebie: http://sopadali.blogspot.com/.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajne kosmetyki za niską cenę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cukier się leje z ekranu - jest ekstra

    OdpowiedzUsuń
  4. Firmę znam, ale nie wiedziałam, że mają w ofercie kosmetyki kolorowe.

    OdpowiedzUsuń